Strona główna

Problem z rozszerzonymi porami na twarzy dotyczy wielu osób. Dają się zauważyć w postaci małych, okrągłych wgłębień jak również „dziurek”.

Kobiety na ogół wyolbrzymiają problem i wykorzystują różne sposoby, aby zmniejszyć pory skóry, a nawet pytają o możliwość całkowitej likwidacji rozszerzonych porów.

Musimy wiedzieć, iż pory skóry są jej naturalną budową i niestety nie ma najnowocześniejszego zabiegu na całkowite wyeliminowanie ich z naszej skóry. Mało widoczne są tylko u osób, które posiadają cerę suchą bądź normalną. U osób z cerą mieszaną rozszerzone pory występują w środkowej części twarzy oraz w przypadku, gdy cera jest tłusta. U takich osób, które mają cerę tłustą pory można zauważyć na całej twarzy i są one bardziej widoczne w obrębie skóry bardzo tłustej.

Skóra tłusta oraz mieszana jest narażona na zanieczyszczanie. Na skórze w porach gromadzi się nadmiar tłuszczu, który nie zostaje rozprowadzany po całej powierzchni skóry. Wewnątrz są gromadzone złuszczone komórki naskórka, różne zanieczyszczenia i ze wszystkich substancji tworzy się zaskórnik. Powoduje on blokowanie porów skóry, a produkowany przez skórę łój stale się nagromadza i co jest z tym związane zaskórnik staje się większy.

Należy unikać:

• Nadmiernego rozgrzewania twarzy, czyli tak zwanych parówek na twarz, sauna
• Opalania w solarium
• Opalania bez odpowiednich środków posiadających filtr UV
• Stosowania dużej ilości makijażu, używania pudru sypkiego bez nałożenia podkładu
• Zastosowania kosmetyków rozświetlających na miejsca z rozszerzonymi porami
• Kosmetyków zatykających pory
• Kosmetyków nieodpowiednio dopasowanych do danego rodzaju skóry
• Nagminnego przesuszania, odtłuszczania oraz matowienia skóry
• Częstych zabiegów oczyszczania manualnego
• Kosmetyków wygładzających skórę – takich jak bazy pod makijaż zawierające silikony