57291
post-template-default,single,single-post,postid-57291,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

Poród naturalny

Jak właściwie wygląda poród naturalny w XXI wieku? Czy rodzić naturalnie oznacza brak cesarskiego cięcia czy też brak jakiegokolwiek znieczulenia podczas porodu? Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia, poród naturalny to taki, który nie jest usprawniany żadnymi mechanicznymi i farmakologicznymi metodami. Choć nie ma badań potwierdzających negatywny wpływ znieczulenia na matkę i dziecko, większość Polek nie decyduje się na ten krok. Warto zaznaczyć, iż kiedy poród wchodzi w fazę zaawansowania, zaaplikowanie znieczulenia minie się z celem. Drugi etap porodu, trwający do około dwóch godzin przy pierwszym porodzie i do godziny przy kolejnych porodach, uchodzi za najbardziej niebezpieczny, dlaczego? Ponieważ jest to czas, w którym maleństwo przeciska się przez kanał rodny matki i zapada decyzja o ewentualnym cesarskim cięciu. Druga faza porodu rozpoczyna się kiedy szyjka macicy otwiera się dając wystarczająco przestrzeni dla wychodzącego dziecka. O pełnym rozwarciu można mówić, kiedy wynosi 10 cm, czyli jest szerokie na pięć palców. Wydawać by się mogło, że to właśnie ten okres porodu jest najbardziej bolesny dla kobiety. Ponieważ adrenalina wydzielająca się w dużych ilościach podczas parcia, pomaga przejść przez drugą fazę, najwięcej bólu sprawiają skurcze w pierwszym okresie, które powodują rozwarcie szyjki macicy. Kiedy dziecko powita już świat, pozostaje tylko urodzenie łożyska. Na szczęście wypływa ono bez większych przeszkód, a często jest dla matki nie odczuwalne.

No Comments

Post a Comment