67874
post-template-default,single,single-post,postid-67874,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

makowiec

 

To z pewnością najbardziej polskie z polskich ciast, związane od wieków ze świętami Bożego Narodzenia. A może jeszcze starsze – być może nasi słowiańscy przodkowie spożywali mak i grzyby w obrzędach wychodzenia z mroków zimy, początku wydłużania się dnia…w wieczerzy wigilijnej używamy zapewne innych grzybów i bezpiecznych ilości maku, ale obecność w tradycji jednego wieczoru dwóch pokarmów o narkotycznym działaniu wydaje się uderzająca.

Klasyczny makowiec (makownik) ma formę strucli – masa makowa zawinięta jest w ciasto drożdżowe. Przepisów jest bardzo wiele, zarówno na ciasto, jak i masę. Ciasto może być lekkie, prawie jak na bułki, lub cięższe, bogatsze, zawierające więcej jajek, cukru, tłuszczu. Do masy, której podstawą jest oczywiście zmielony mak, dodaje się cukier, miód, masło, bakalie. Obowiązuje dwukrotne mielenie maku w maszynce z sitkiem o bardzo drobnych oczkach – to naprawdę wyzwanie! ale nic w porównaniu z dawnym sposobem, kiedy to mak ucierano w donicy. Ostateczne wykończenie strucli to posypanie cukrem pudrem lub polukrowanie.

Nieco łatwiejsza wersja to użycie ciasta krucho – drożdżowego, łatwiejszego w wykonaniu. Można też rozłożyć masę makową na płaskim placku drożdżowym i posypać grubą warstwą pysznej kruszonki. Są oczywiście liczne, nowe przepisy, odbiegające od klasycznych form i składników.

No Comments

Post a Comment