leczo

Potrawa pochodzenia węgierskiego (lecso), a więc niewątpliwie zawierająca paprykę, ostra w smaku. Oprócz piekącej kapsicyny papryka zawiera uwaga -bardzo dużo witaminy C! – pod tym względem wyprzedza ją tylko natka pietruszki. W dodatku witamina ta jest w papryce trwała, nie ulega zniszczeniu w czasie obróbki termicznej. Papryka nie zawiera bowiem enzymu askorbinazy, który witaminę C rozkłada. Zwykle też paprykę przygotowujemy na ciepło z dodatkiem tłuszczu który działa ochronnie na witaminę. Tak więc spokojnie możemy piękne okazy z naszej działki lub importowane z nieco cieplejszych i bardziej słonecznych krajów ( te zawierają więcej witaminy C) poddać duszeniu w dobrej oliwie czy oleju, w towarzystwie cebuli, pomidorów,  czosnku, mięsa lub kiełbasy. Dziś często wzbogacamy je dodatkiem cukinii lub patisona, ze względów zdrowotnych smalec zastępujemy olejem.Leczo to świetne danie dla zapracowanych – łatwo można je odgrzać.
W tradycyjnej kuchni węgierskiej leczo składa się ze smażonej na smalcu cebuli oraz dodanych, gdy cebula jest szklista, papryki i pomidorów. Te trzy warzywa powinny wystąpić w jednakowej ilości. Jeżeli ma to być potrawa samoistna, wzbogaca się ją plasterkami kiełbasy.