67628
post-template-default,single,single-post,postid-67628,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

zupek Knorr

Barszcz burakowy czysty to potrawa staropolska, przyrządzana w Polsce od wieków i uważana za polską zupę narodową. Tradycyjnie jest związana z wieczerzą wigilijną i świętem Wielkanocy. Podstawą barszczu wigilijnego był zawsze wywar z grzybów lub z ryby, a do przyrządzania barszczu w okresie Wielkanocnym używano wywaru z wędzonej szynki gotowanej. Nieodłączną częścią składową barszczu był w każdym wypadku kwas z kiszonych buraków i wywar z buraków gotowanych razem z włoszczyzną.

Mimo, że prawie wszyscy lubimy barszcz czerwony, jedna rzadko pojawia się on na naszych stołach. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy dopatrywać się w tym, iż w dawnym wydaniu barszcz dla nas ludzi współczesnych, zabieganych jest on zbyt czaso- i pracochłonny, a nie wszyscy wiedzą, że można przyrządzić bardzo dobry barszcz o pięknym zabarwieniu w sposób unowocześniony, co należy rozumieć jako mniej pracochłonny, np przy wykorzystaniu gotowych zupek Knorr.
Barszcz, od najdawniejszych czasów ulubiona w Polsce polewka kwaskowata, gotowana zwykle z kwasu burakowego (zakwaszona ćwikła), lub chlebowego, uważana przez dawnych botaników polskich za lekarstwo. To też Marcin z Urzędowa w swoim zielniku wydanym r. 1595, pisze: „Cichym a spokojnym ludziom uwłaczając mówią: jest jako barszcz, ani pomoże ani zaszkodzi. Ostateczną rzecz dobrze barszczowi przypisują, bo pewnie nie szkodzi; ale w pierwszej rzeczy czynią barszczowi wielką krzywdę, aby nie był pomocen zdrowiu ludzkiemu, albowiem bardzo pomaga”.
Syreński czyli Syrenius (ur. r. 1541, zm. r. 1611) powiada znowu: „Barszcz nasz polski znajomszy jest każdemu u nas, w Rusi, w Litwie, w Żmudzi, a niźli by się mógł z okolicznościami swymi opisać. Do lekarstwa i do stołu użyteczny, jest barzo smaczny. Acz korzeń tylko do lekarstwa użyteczniejszy jest, liście zaś do potraw… smaczna i wdzięczna jest polewka barszcz, jako go u nas, abo w Rusi i w Litwie czynią. Bądź sam tylko warzony, bądź z kapłonem albo innymi przyprawami, jako z yaycy (jajami), ze śmietaną i jagły… Pragnienie po przepiciu uśmierza, warzony, jakokolwiek pożywany… także i surowy kwaszony, w gorączkach pijać bywa dobry”.
Trzeci autor polski, Stanisław Kazimierz Hercius, żyjący w wieku XVII. w dziełku swojem „Bankiet narodowi ludzkiemu” (r. 1660), zaczyna „książkę trzecią” rozdziałem „o barszczu”: „Ten jest zdrowy, bo jako chleb, przez kwas i nasienia niektóre przydane, staje się zdrowszy, tak barszcz, z tejże materjej, to jest mąki żytniej robiony, tęż dobroć ma, okrom tego, iż z samego chleba napełnienia, żołądek ciężkość czuje, po barszczu zaś człowiek lekkim zostaje i do inszych potraw appetyt sobie sprawuje; ten, który panie dla siebie każą dobrze jajami przyprawiać, jest posilny”.
Na kwas z buraków (które dawniej, tak białe jako i czerwone, nazywano w Polsce ćwikłą), znajdowało się zawsze w każdym domu polskim na wsi, tak kmiecym jak szlacheckim, oddzielne naczynie drewniane. Po dworach była to zwykle duża dębowa kłoda, czyli beczka, z klepek bez dna górnego, płótnem przykryta, w której kwaszono wiecznie buraki i kwas czerpano, zarówno na barszcz dla państwa i gości, jak dla czeladzi i najbiedniejszych, jeżeli zdarzyło się, że był kto we wsi, niemający na zimę buraków i przychodził do kuchni dworskiej z garnuszkiem, w który mu kwasu nalewano. Był jeszcze dość powszechny użytek leczniczy z tego kwasu. Piszący to pamięta, jak wszyscy cierpiący na ból gardła otrzymywali we dworze płukanie z kwasu burakowego i miodu przaśnego, co dziwnie wszystkim pomagało.

Najpowszechniejsze sposoby podawania barszczu w domach, polskich były:

  1. barszcz czerwony z „uszkami i rurą”,
  2. zabielany z wędliną i
  3. czysty, postny, podawany na śniadanie po całonocnych tańcach, lub jako jedyny posiłek południowy w dniu wigilii Bożego Narodzenia,
  4. we dni postne jadano barszcz z krupami i przyprawą z suszonych grzybów.

 Z przysłów o barszczu podajemy tu niektóre:

  1. Barszcz gęsty, gość częsty, sól gruba – gospodarza zguba.
  2. Gdzie jest barszcz, kapusta, tam chata niepusta.
  3. Gęsty barszcz czeladzi nie odstraszy.
  4. Kiep barszcz bez rury.
  5. Po barszczu szperka.
  6. Rura do barszczu (człowiek głupi, niezdarny).
  7. Szydłem barszczu nie jedzą. Sąsiedzi zapraszając się na zwykły obiad, mówią do siebie: „prosimy na łyżkę barszczu”.

Cezary Biernacki pisze o barszczu, że „był i jest najpospolitszą, a w miarę dodanych, przypraw, najcelniejszą, prawdziwie polską, z wielkim smakiem, ba i respektem przyjmowaną zupą. Bywa dwojaki, mięsny i postny: pierwszy z uszkami, gotowany zwykle z mięsem wołowem i rurą dla esencjonalności, lub schabem wieprzowym, kiełbasą, słoniną; drugi – czysty lub zabielany, z grzybami, śledziem, kaszą i koprem. Chłopi gotują barszcz z piskorzami. Lekarze zalecają chorym barszcz czysty, niesolony, jako uśmierzający gorączkę. Po hulance, a zwłaszcza po przepiciu, jest on równie pożądany, – wtedy nim też zwykle biesiadników raczą”.
Czerniecki, sławny w XVII wieku kuchmistrz polski, zalicza „barszcz królewski” do potraw mlecznych. W Litwie lud gotuje barszcz z boćwiny czyli liści burakowych, lud zaś polski pierwotnie miał gotować barszcz z ziela, które nazywa się po polsku barszczem (po łacinie (Heracleum sphondylium), a wyrasta wysoko na łąkach i przy wioskach, kwitnąc w czerwcu. Niewątpliwie też między polską nazwą rośliny i polewki zachodzi związek bezpośredni, t. j. że jedna z drugiej niegdyś powstała. Gotowano także barszcz z kwasu dzieżnego lub śliwek, lubili bowiem zawsze Polacy kwaśne potrawy, krajowi ich właściwe i zdrowiu potrzebne.

Pyszne Zupki Knorr

Barszcz czerwony to znana wszystkim potrawa wigilijna lecz nietylko. Zupa ta jest tradycyjną potrawą staropolską. Bazą barszczu są przede wszystkim buraki. Robiony jest zazwyczaj na wywarze mięsnym bądź rybim. Charakteryzuje się on lekko kwaśnym smakiem, z dodatkiem suszonych aromatycznych grzybów. Barszcz czerwony jest dość lubianą potrawą  jednak dość pracochłonną i czasochłonną. Któż z nas lubi trzeć buraki, następnie długo gotować wywar i kto z nas nie ma problemu z odpowiednim doprawieniem? Nie zawsze nam wyjdzie taki jaki ma być, a to jest zbyt mało kwaśny, a to znowu za mało aromatyczny. Jest na to dość prosty sposób. Skróci to nam zarówno czas przygotowania, jak i przestaniemy się martwić o doprawienie i prawdopodobnie będzie jeszcze bardziej smakował domownikom czy gościom. Warto do przygotowywanego przez nas barszczu czerwonego dodać gotowe zupki Knorr. Dzięki nim zyskamy w niezwykle prosty i szybki sposób smak prawdziwego, tradycyjnego polskiego barszczu czerwonego. Zupki Knorr pozwolą nam uzyskać intensywny smak buraków, czy suszonych grzybów. Nasz barszcz w szybki i prosty sposób zyskuje na smaku, dzięki czemu może nam jeszcze bardziej smakować, oraz częściej gościć na naszych stołach. Będzie smaczny i doskonale doprawiony. Nie będziemy musieli godzinami spędzać czasu na gotowaniu odpowiednio buraczanego wywaru, będziemy mogli skrócić czas gotowania, a nasza zupa nie straci na smaku. W końcu będziemy mogli się pochwalić idealnym czerwonym barszczem.

 

Przepis na barszcz czerowny z jajkiem

Składniki:

    * 4 buraki

    * ok 2 litry wody
    * kostka rosołowa
    * 3 ziarenka ziela angielskiego
    * 1 łyżeczka cukru
    * 1 łyżka soku z cytryny
    * 2 ziarna pieprzu
    * 1 liść laurowy
    * szczypta soli

    * 2 jajka ugotowane na twardo

 

Przygotowanie:

Buraki gotujemy około 20 – 30 minut. Nastepnie odlewamy je i studzimy. Obieramy buraki i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Do wody (około 2 litry) dodajemy starte buraczki, wszystkie przyprawy oraz sok z cytryny. Całośc powinna gotować się na bardzo małym ogniu przez około 15 minut. Barszcz czerowny podajemy z jajkiem.

 

Przepisa na barszcz czerwony zabielany

Składniki:

    *  2 litry bulionu warzywnego
    * 70-80 dag buraków
    * 2/3 szklanki śmietany (22%)
    * 1 łyżka mąki
    * zakwas buraczany dla smaku i koloru
    * sól
    * pieprz
    * cukier
    * 1 listek laurowy
    * 2-3 ziarenka ziela angielskiego

 

Przygotowanie:

Buraki obierz i pokrój w cienkie plasterki. Wrzuć do gorącego bulionu, dodaj 1-2 łyżki cukru, jeden nieduży listek laurowy i 2 ziarenka ziela angielskiego. Szybko doprowadź do wrzenia, przykryj i odstaw na całą noc. Gdy barszcz nabierze intensywnej barwy, przecedź go, mocno podgrzej, wlej śmietanę wymieszaną z mąką. Jeszcze raz wymieszaj i pogotuj przez 1-2 minuty. Przypraw barszcz do smaku, przed podaniem przecedź.

 

No Comments

Post a Comment