Strona główna

Kredyt bankowy należy do produktów finansowych oferowanych praktycznie przez wszystkie banki no i oczywiście przez przeróżne tak zwane firmy lichwiarskie.

Kredyt był już znany w starożytności, jednak funkcje jakie spełniał kiedyś bardzo różni się od jego współczesnych możliwości.

Kredyt XXI wieku jest łudząco podobny do kredytu udzielanego w XVII w naszej ery, dzieje się tak dlatego, że już właśnie w tamtych czasach władze kościelne przestały obrzucać krytyką pobieranie opłat za udzielenie kredytu. Pewnie jest to dziwne dlaczego banki pobierają opłaty za udzieloną pożyczkę, otóż jest dlatego, że bank od którego pożyczamy pieniądze musi jakoś na nas zarobić. Forma jego zarabiania na kliencie polega na tym, że do kredytu, a raczej do jego oprocentowania nominalnego doliczane są: opłata administracyjna za udzielenie kredytu oraz prowizja wahająca się w granicach od 1 do 5%. Przy pożyczkach hipotecznych i kredytach mieszkaniowych dodatkowo dochodzi jeszcze marża za udzielenie kredytu oraz oprocentowanie po jakim banki pożyczają sobie pieniądze to znaczy WIBOR- w przypadku waluty polskiej oraz LIBOR w przypadku waluty obcej. Okres kredytowania jest bardzo różny, bo zależy od rodzaju pobranego przez klienta kredytu, i tak w przypadku kredytu gotówkowego bądź konsolidacyjnego, okres kredytowania wynosi średnio od 6 do 84 miesięcy, natomiast w przypadku pożyczki hipotecznej bądź kredytu mieszkaniowego, waha się od 60 do nawet 360 miesięcy.

Pierwsze udzielane kredyty były przeznaczone głównie dla przedsiębiorców, czyli te, które w dzisiejszych czasach nazywamy kredytami inwestycyjnymi. Przedsiębiorcy brali je głównie po to aby uruchomić swoją działalność gospodarczą. W dzisiejszych czasach kredyt jest dostępny praktycznie dla każdego klienta bez względu na jego status majątkowy. Oczywiście, klient mający wyższe dochody otrzyma większy kredyt, ponieważ banki przeważnie udzielają kredytów na kwotę będącą 10 lub nawet 12-sto krotnością dochodów osoby zainteresowanej.

Każdy klient, który zaciąga kredyt w banku, ma oczywiście możliwość wcześniejszej jego spłaty a czasami nawet bez dodatkowych z tego tytułu opłat. Należy wspomnieć, że bank w umowie jaką zawiera z klientem może zaznaczyć, że w przypadku wcześniejszej spłaty, klient jest zmuszony zapłacić za to prowizję. Zwykle jest tak w przypadku kredytów wyskokwotowych, przynajmniej 80000 zł. Prowizja za wcześniejszą spłatę, w tym przypadku może średnio wynosić od 2 do 3% kwoty pozostałej do spłaty.

W przypadku mniejszych kredytów, prowizja za wcześniejszą spłatę, w ogóle nie jest pobierana. Klient na przykład bierze 2000 kredytu na 24 miesiące, i po załóżmy 6 miesiącach zamierza spłacić go w całości. Wybiera się wtedy do banku lub dzwoni na infolinię bankową, a doradca wylicza mu kwotę pozostałą do spłaty.