62735
post-template-default,single,single-post,postid-62735,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

nerki

Wszelkie zaniedbania wynikające z lekceważenia objawów, krótkotrwałe tłumienie dolegliwości lekami, czy walka z bólem mogą prowadzić do ogromnych komplikacji. W najgorszym wypadku do przewlekłej niewydolności nerek. Z powikłaniami możemy mieć do czynienia po transplantacji nerki. Pacjenci,  głównie w pierwszych tygodniach po przeszczepie są narażeni na różne infekcje z uwagi na obniżoną odporność, spowodowaną przyjmowaniem określonych leków. Zdarzają się przypadki, gdy nerka zostaje odrzucona przez organizm. Towarzyszą wtedy temu konkretne dolegliwości, które to przejawiają się: osłabieniem, zmęczeniem, bólem brzucha w okolicach przeszczepionej nerki, skąpe oddawanie moczu, obrzęki nóg, nadciśnienie. Mogą pojawić się także kłopoty z oddychanie, podwyższona temperatura, przyrost ciężaru ciała. W wypadku takich dolegliwości przeprowadza się dodatkowe badania laboratoryjne. Jeśli obawy zostają potwierdzone, konieczne jest rozpoczęcie leczenia i próba opanowania odrzucenia.
Inne powikłania wiążą się z poważnymi infekcjami, chorobami (grypa, silne przeziębienia), wirusy. Czym się przejawiają? Na pewno pojawia się gorączka, silne bóle głowy, biegunka, nudności, brak apetytu, zmęczenie, dolegliwości podczas oddawania moczu, skrócony oddech, można także zaobserwować zmianę koloru skóry, wysypkę, oraz ból podczas przełykania. Istnieje ryzyko pojawienia się powikłań neurologicznych. Z uwagi na przyjmowanie konkretnych leków (cyklosporyny i takrolimusu) chory jest narażony na zaburzenia snu, koszmary, co często staje się przyczyną bezsenności. Nerwowość, brak koncentracji, drżenie rąk, uczucie mrowienia rąk i stóp mają również wiele wspólnego z zażywaniem określonych środków. Jednakże te objawy mają miejsce zazwyczaj tuż po operacji i w momencie zmniejszenia dawki leków, dolegliwości mijają.

Często tuż po euforii wywołanej radością po udanym przeszczepie można dostrzec u pacjenta skrajne emocje. Nagle trzeba stanąć twarzą w twarz z samym sobą, zauważamy zmiany wyglądu zewnętrznego (na przykład u kobiet przejawia się to nadmiernym owłosieniem, u dzieci także czasem występujące). Tego rodzaju zmiany prowadzą do przygnębienia, zdecydowanie gorszego nastroju, a ostatecznie depresji. Pojawiają się również w głowie pacjenta sprzeczne myśli, wątpliwości związane z operacją, budzą się obawy związane z dalszym życiem, czy będzie tak samo wyglądało? A może zostanie ograniczone i wpłynie znacząco na kondycję całego organizmu. Wtedy mamy do czynienia z problemami psychiatrycznymi. W takich momentach należy zgłosić się do swojego lekarza, którego zadaniem jest zapewnienie opieki psychologicznej, konsultacji, zarówno dla pacjenta jak i jego rodziny, która także ma prawo czuć się zagubiona w całej sytuacji.

Mimo wszystkich ewentualnych powikłań należy być dobrej myśli i nie wątpić w podjętą decyzję. W razie poważnych dolegliwości lekarz transplantolog na pewno uczyni wszystko, aby złagodzić i wyleczyć pacjenta z infekcji. Po dłuższym czasie, pacjenci zaczynają odczuwać wyraźną poprawę jeśli chodzi o  samopoczucie, oraz poprawienie jakości życia. Co nie oznacza, że stany depresyjne, czy zmienne nastroje nie mają już miejsca, bo niestety zdarzają się. Pacjent tak na prawdę rozpoczyna zupełnie nowy etap swojego życia. Musi się nauczyć regularnego przyjmowania leków, uczęszczania na badania kontrolne w jednostce transplantacyjnej. Jednakże z perspektywy czasu, gdy pacjent zaczyna odczuwać wyraźną poprawę, docenia stan aktualny i na pewno nie chce już wracać do stanu sprzed operacji.

No Comments

Post a Comment