łupież różowy
Przyczyny choroby nie są znane, choć na przełomie wielu lat sugerowano różne czynniki, które mogłyby powodować rozwój i nasilenie się infekcji: zakażenie grzybicze, bakteryjne, wirusowe, autoagresja organizmu itp. Nieznajomość przyczyn warunkowała metody leczenia, nie zawsze skuteczne: leki, które niepotrzebnie prowokowały swędzenie i nasilały objawy chorobowe, kąpiele krochmalowe, nacieranie wykwitów skórnych maścią cynkową z dodatkiem kwasu salicylowego i siarki, naświetlanie ultrafioletem, także radioterapię. Chorym podawano również szczepionki paciorkowcowe, robiono zastrzyki z mleka, jodku potasu itp. W istocie leczenie łupieżu różowego Gilberta nie jest konieczne, ponieważ choroba sama ustępuje po określonym czasie (4-6 tygodniach). Doraźnie, celem złagodzenia uczucia swędzenia, stosuje się maści i kremy zawierające kortyzol (hormon steroidowy). Ponadto na zmienione chorobowe (swędzące i niekiedy bolące) miejsca można stosować okłady z ogórka, ciepłe kąpiele z dodatkiem sody oczyszczonej lub octu jabłkowego, okładyz rumianku itp. W trakcie choroby, by ustrzec się przed podrażnieniami, lepiej unikać gorących kąpieli i wysiłku fizycznego, nie korzystać z sauny, nie stosować drażniących kosmetyków, nie zakładać obcisłej odzieży. Swędzących miejsc w żadnym wypadku nie należy drapać, ponieważ to może prowadzić do zakażenia.
No Comments