Krzywe zęby – wada zgryzu

Krzywe zęby – wada zgryzu

Wady zgryzu są z w reguły wadami nabytymi, a ich przyczyn należy szukać we wczesnym dzieciństwie. Wśród nich wymienia się: nieprawidłowy sposób karmienia w okresie noworodkowym i niemowlęcym, złe ułożenie do snu, pozwolenie na utrwalanie złych nawyków np. ssanie palca, smoczków, ogryzanie paznokci, wczesna utrata zębów mlecznych, wydłużony czas karmienia posiłkami o papkowatej konsystencji (nawet do kilku lat), przerośnięte i nieusunięte migdałki, oddychanie przez usta. Częstym powodem problemów ze zgryzem jest próchnica zębów mlecznych, wynikająca z braku higieny i nieodpowiedniego sposobu odżywiania.

O profilaktyce wad zgryzu należy pamiętać już od pierwszych momentów życia dziecka. W okresie niemowlęcym będzie to sposób karmienia niemowlaka, najlepiej by było to karmienie naturalne – piersią („na życzenie”). W wieku 3 miesięcy można już rozpocząć podawanie papkowatych pokarmów łyżeczką, a gdy maluch skończy pół roku i pojawią się pierwsze mleczaki, dawać mu do gryzienia skórkę chleba. Smoczki, używane do sztucznego karmienia, muszą mieć odpowiedni kształt. W czasie snu główka dziecka powinna spoczywać na malutkiej poduszce i być lekko uniesiona. Niemowlakowi będzie łatwiej oddychał przez nos. Między 1 a 3 rokiem życia dziecko może już spożywać lekko rozdrobnione pokarmy (papki powinny być w tym czasie eliminowane), wykształci to prawidłowe odruchy: żucia, gryzienia i połykania. W przypadku zaobserwowania nawyków takich jak ssanie palca, przygryzanie wargi, języka, słusznie jest zająć czymś malca, by odwrócić jego uwagę od rutynowej czynności, niekiedy nieuświadomionej. Nieprawidłowe oddychanie (przez usta) sprzyja powstawaniu wad zgryzu i próchnicy. Dzieci oddychają przez usta między innymi z powodu niedrożności nosa, dlatego ważne jest jego oczyszczanie. Trzeba ich do tego przekonać i wpoić im ów nawyk, podobnie zresztą jak praktyki związane z higieną jamy ustnej.