57620
post-template-default,single,single-post,postid-57620,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

Esperal – działanie, wskazania

Esperal (disulfiram) – stosowany w leczeniu alkoholizmu, preparat w formie tabletki wszczepianej podskórnie (domięśniowo), przy znieczuleniu miejscowym, nazywany potocznie „wszywką”. Lek ma utrudniać wchłaniane alkoholu do krwi i zaburzać jego rozkład (metabolizm), co powoduje objawy zatrucia. W reakcji z alkoholem staje się niebezpieczny dla organizmu – działa na zasadzie substancji toksycznej, powodując reakcje niepożądane, skutki uboczne, może również prowadzić do śmierci. Na życzenie pacjenta lokalizowany jest pod skórą, najlepiej w miejscu, do którego trudno się dostać, tak by nie został wyjęty, „wydrapany”. Ma powstrzymywać chorego przed spożywaniem napojów alkoholowych. Reakcje, które mogą wystąpić po wprowadzeniu alkoholu do krwiobiegu, nie należą do przyjemnych, tabletka ma zatem zabezpieczać przed konsumpcją trunków. W dużej mierze działa też na podświadomość – obawa przed wystąpieniem skutków ubocznych stanowi blokadę, ma zniechęcać do picia, zwłaszcza jeżeli danej osobie zależy na wyjście
z nałogu, na własnym zdrowiu oraz na budowaniu pozytywnych relacji z rodziną
i społeczeństwem.  Dawkę leku ustala lekarz po konsultacji z pacjentem i objaśnieniu mu zasady działania „implantu” oraz ryzyka, jakie ze sobą niesie wszczepienie go. Preparat zostaje ukryty w ciele człowieka na okres około 12 miesięcy.

Trudno mówić o efektywności tabletki, która w sierpniu 2008 roku została wycofana z polskiego rynku farmaceutycznego. Na razie zaprzestano jej produkcji, być może kiedyś zostanie wznowiona. W hurtowniach farmaceutycznych wyczerpują się zapasy esperalu. Lek uznano za niebezpieczny dla zdrowia (groźne reakcje poalkoholowe, skutki uboczne), tym bardziej, że osobom nadużywającym alkoholu zdarzało się różnymi sposobami wszywkę wydrapywać, „przepijać”, „zapijać”, co stanowiło zagrożenie dla życia. Stwierdzono, że pacjenci z problemami alkoholowymi potrzebują nie tylko „ochrony” w postaci tabletki, ale również specjalistycznej pomocy (psychologa, psychoterapeuty, udziału w terapii)
i oczywiście szczerych chęci, dobrej woli i silnej motywacji już nie celem powstrzymywania się od picia w czasie działania tabletki, ale i wówczas, gdy faktycznie zdecydują się zerwać
z nałogiem. Tymczasem badania na „testujących” skuteczność leku osobach udowadniały, że esperal działa bardziej na zasadzie „zegara” – ile czasu pozostało do usunięcia „wszywki”, by móc spokojnie się napić. Osoby stosujące lek początkowo czują się bardziej pewnie siebie – „nie mogę już pić, bo to zagraża mojemu zdrowiu” i faktycznie noszą się z zamiarem wyeliminowania nałogu. W miarę upływu czasu ich motywacja słabnie, zwłaszcza wtedy, gdy przestają być akceptowane w środowisku, w którym dotychczas przebywały. Ignorancja
i stopniowa izolacja sprzyjają chęci powrotu do uzależnienia. Wtedy zaczyna się tak zwane „zapijanie wszywki” – „nic się nie stanie, gdy trochę wypiję” – i rzeczywiście – niekiedy nic się nie dzieje, ale to tylko pozory – zewnętrznie objawy nie są widoczne, jednak poszczególne przypadki (wnioski z terapii) świadczą, że ubożeje strona emocjonalna pacjenta – chory bywa arogancki, uszczypliwy, agresywny, obojętny na relacje z rodziną i otoczeniem. Słowa takie jak miłość, przyjaźń, współczucie zostają odarte ze swojego znaczenia. Jednostka zatraca poczucie więzi, wznieca w sobie egoizm i potęguje potrzebę picia. Niekiedy dochodzi do drastycznych działań – bez względu na ból pacjenci sami usuwają „wszywki” wydrapując
i wydzierając je ze skóry. W takiej walce triumfuje nałóg.
Esperal nie leczy z alkoholizmu, ma powstrzymywać przed piciem i podświadomie pomagać w starciu z uzależnieniem. Sukces nie jest gwarantowany, chyba że pacjent posiada silną motywację i wsparcie bliskich, ewentualnie jeśli uczęszcza na terapię itp.

No Comments

Post a Comment