Zalety i wady akupunktury

Zalety i wady akupunktury

 

Główną zaletą akupunktury jest pomoc w przezwyciężeniu różnych chorób. Prawdą jest, że nie zawsze uda się zlikwidować dolegliwość, jednak można ją zminimalizować. Umiejętnie przeprowadzane zabiegi poprawiają samopoczucie i ułatwiają dalsze funkcjonowanie. Metoda jest nieinwazyjna i rzeczywiście rzadko zdarza się, by komuś zaszkodziła. Przed udaniem się do akupunkturzysty, warto zapoznać się z techniką leczenia, aby być świadomym, jak będzie przebiegała wizyta. Należy też umiejętnie wybrać danego specjalistę. Zdarza się przecież, że niektórzy oszukują w kwestii swoich umiejętności. Dobrze jest więc zebrać maksymalną ilość informacji, skorzystać z porad ludzi, który już zaznajomili się nieco z metodą. W każdym większym mieście powstają ośrodki leczenia metodami niekonwencjonalnymi, do których zalicza się też akupunkturę. Główne ośrodki znajdują się we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Poznaniu i innych polskich miastach. Z każdym rokiem przybywa znakomitych akupunkturzystów, którzy szkolili się i szlifowali swój warsztat w najznamienitszych ośrodkach na Wchodzie. Wielu z nich odbywa czasowe praktyki w Chinach, a zwłaszcza w Tybecie i wielu innych miejscach, które uważane są za mekkę medycyny chińskiej. Decydując się na wybór właśnie tej metody, nie zapomnijmy sprawdzić kwalifikacje osób, które będą przeprowadzały zabieg. Wszystkim nam znana jest maksyma „Po pierwsze nie szkodzić”. Starajmy się zatem pamiętać o niej, podejmując tak ważne dla nas decyzje. Akupunktura nie wymaga od nas przyjmowania złożonych medykamentów, długich pobytów w szpitalach i zbyt drastycznych nakładów finansowych. Oczywiście zabiegi kosztują, jak i wszystko inne, jednak nie są to kwoty horrendalne. Ważna jest przy leczeniu chorób wewnętrznych, a zwłaszcza chorób żołądka i wątroby. W tej sytuacji bowiem, mamy ograniczone środki medyczne, ponieważ każdy kolejny nieumiejętnie dobrany lek może powodować dodatkowe podrażnienia. A akupunktura oszczędza nam tego typu doświadczeń. Niektórzy twierdzą, że zabieg może być ryzykowny. Owszem, ale tylko wtedy, jeśli wykonuje go niekompetentna osoba. W Polsce zgodę na wykonywanie takich zabiegów mają lekarze z odpowiednim certyfikatem, poświadczającym znajomość technik leczenia. Dużo się mówi o ryzyku zakażenia igłami. Aby uniknąć wszelkich niespodzianek, należy zawsze zwracać uwagę, czy akupunkturzysta dba o czystość, czy stosuje igły jednorazowe, a w przypadku wielorazowych, czy są one regularnie sterylizowane. Tylko wtedy mamy gwarancję, że nie zagości w naszym organizmie nowa, zupełnie niepotrzebna nam choroba. Słyszy się sporo o skutkach ubocznych zabiegów. Do dwóch najbardziej rozpowszechnionych należy senność (dlatego zaleca się nie prowadzić pojazdy mechaniczne tuż po zabiegu) oraz niewielkie siniaki w miejscu nakłucia. Owe siniaki powstają, jeśli podczas nakłucia specjalista natrafi na małą żyłkę. Nie są one groźne dla zdrowia i zazwyczaj znikają już po kilku dniach. Zdarza się czasem, że igła utkwi  w tkance i są problemy z wysunięciem jej. Są to jednak na tyle sporadyczne sytuacje, że można zakwalifikować je do wyjątków prawie niewystępujących. Pamiętając o wszystkich za i przeciw, jako punkt wyjścia przyjmijmy, iż akupunktura działa zwykle szybko. Pacjenci już po kilku dniach od zabiegu mogą odczuwać pewną poprawę. Przychodzi tak zwany moment krytyczny czyli krótkotrwałe osłabienie, chwilowe pogorszenie stanu zdrowia, jednak dość szybko mija, a przede wszystkim jest oznaką, że zabieg działa. Oczywiście akupunktura nie jest w stanie wyleczyć z wszystkiego. Nie ma przecież cudownych metod. Może ona jednak wpłynąć na poprawę komfortu życia codziennego, likwidując niektóre dolegliwości, a nawet czasem usuwając je trwale. Efekt leczniczy uwarunkowany jest trafnym doborem punktów, podlegających nakłuciu. Im bardziej celny dobór, tym lepsze rezultaty leczenia. Pamiętać należy, że akupunktura, jak każda inna forma zabiegu, wymaga też pomocy od nas samych. Pomoc ta jest z pozoru banalna, jednak bardzo często zapominamy, czy też nie chcemy pamiętać o niej. O czym jest mowa? O zdrowym trybie życia i odpowiednich nawykach żywieniowych.  Rzecz tak prosta, a jednak nierzadko ciężka do realizacji. Tempo życia we współczesnym świecie jest tak szalone, iż niejednokrotnie zapominamy o przyjemnościach dla duszy i ciała. W pośpiechu spożywamy posiłki, siedzimy w dusznych, ciemnych pomieszczeniach, mało spacerujemy, ograniczamy wysiłek fizyczny do minimum i często jesteśmy zwyczajnie wyczerpani fizycznie i psychicznie. Każdy chce się dostosować do wymogów, stawianych przez współczesność. W tym szalonym pędzie nie zapominajmy o sobie, dbajmy więc o nasze zdrowie psychiczne i fizyczne, a w przypadku wyczerpania, skorzystajmy z pomocy, jaką oferuje nam medycyna niekonwencjonalna, czy też konwencjonalna. Wybierzmy to, co dla nas najlepsze. Być może wielu z nas zainteresuje  akupunktura i ziołolecznictwo. Dla osób żądnych szczegółowej wiedzy dostępne są na rynku wydawniczym dziesiątki, jeśli nie setki profesjonalnych publikacji z opisywanej dziedziny. Coraz częściej wyświetlane są także programy, przybliżające funkcjonowanie opisywanej metody. Większe ośrodki organizują także prelekcje i spotkania promujące. Każdy chętny może skorzystać, aby poszerzyć swoją wiedzę. Nadmiar wiedzy nie jest szkodliwy, a wręcz przeciwnie. Niejednokrotnie świadomość występowania i wiedza o możliwości dostępu do różnych mniej znanych technik, pomaga uratować zdrowie, a często także życie. Im większe pole manewru, im bogatsza oferta umożliwiająca dbanie o dobrą kondycję fizyczną i psychiczną, tym bardziej realne i zrozumiałe staje się pojęcie długowieczności. Uwierzmy, że każde życie jest pewną chwilą, pewnym momentem we wszechświecie. Starajmy się nie tylko powtarzać sobie, ale i dbać o to, by brzmiały dźwięcznie i  możliwie najdłużej wspaniałe słowa wielkiego poety: „Trwaj chwilo, jesteś piękna”…