Marketing polityczny

 

• Marketing polityczny

Gdyby pokusić się o znalezienie początku historii marketingu politycznego, trzeba cofnąć się do roku 1952 do Stanów Zjednoczonych, gdzie pierwszy raz został użyty w wyborach prezydenckich. Na tamtym terenie marketing polityczny rozwinął się najszybciej a zarazem politycy jak i partie polityczne składające się z kilku osób, dosyć szybko zauważyły jak wielkie korzyści można osiągnąć dzięki zastosowaniu w wyborach tej formy komunikacji w obrębie polityki. Wraz z upływem czasu zaczęło się nią interesować znacznie więcej ugrupowań pragnących wypromować swój wizerunek i zaistnieć w umysłach odbiorców.

Po pewnym czasie zaczęły ujawniać się osoby specjalizujące się nie tylko w kreowaniu politycznego wizerunku, ale także w zastosowaniu odpowiednio dobranej reklamy politycznej. W ten oto sposób marketing polityczny stał się składnikiem każdej kampanii wyborczej.

Prezentacja osób związanych z polityką odbywa się na wielu płaszczyznach. Między innymi jest to telewizja, internet jak i inne postaci podlegające pod masowy przekaz. W telewizji wystąpienia polityków często są emitowane na żywo, wiec bardzo łatwo jest o niefortunną wpadkę czy popełnienie banalnej gafy, która może mieć bardzo zły oddźwięk biorąc pod uwagę dalszą karierę polityczną kandydata.

Marketing polityczny ze względu na swoje możliwości, pozostawia kandydatom dużą przestrzeń pod względem wyboru zaprezentowania swojej osoby publicznie:

• Jako pierwszy sposób wyróżnimy oczywiście reklamę audytywną oraz audiowizualną. Zaliczają się do niego między innymi wystąpienia publiczne w programach telewizyjnych, spotach reklamowych, wywiady udzielane podczas audycji radiowych itd.
• W niektórych przypadkach kandydaci wykorzystują możliwość automatycznego nawiązywania połączeń, co często okazuje się bardzo męczące dla wyborców.
• Brakiem popularności nie grzeszą także inne narzędzia politycznej reklamy marketingowej takie jak między innymi listy wysyłane do wyborców, wywiady w prasie, wizerunki polityków z hasłem reklamowym na bilbordach, plakaty, ulotki czy też broszury opisujące dotychczasową działalność kandydata i jego zamierzenia na przyszłość.
• Nie można jednak zapominać o ogromnym źródle informacji, jakim jest internet. W sieci tworzone są strony www polityków lub partii politycznych zawierające o nich szczegółowe informacje. Podobnie jest z blogami internetowymi. Mniej informacji zawierają profile na portalach społecznościowych jednak mimo to i one cieszą się olbrzymim zainteresowaniem.

Generalnie nie do końca można powiedzieć, że marketing polityczny służy politykom, choć właściwie zależy to od nich samych i od tego w jaki sposób i w jakim natężeniu używają narzędzi marketingu politycznego. Przesadzanie z reklamowaniem swojego wizerunku w każdy możliwy sposób, może wręcz zniechęcić społeczeństwo do danego kandydata, co też często następuje. Znajdują się jednak też osoby, które dostrzegają pozytywy owych działań. Jako prosty przykład podajmy nagminne wyświetlanie się reklam z wizerunkami polityków przy otwieraniu stron internetowych nasilające się zwłaszcza przed wyborami. Część osób doświadcza przez to irytacji natomiast inna grupa ludzi traktuje to jako pozytywny znak, który informuje o nowoczesności i orientacji w zakresie technologii internetowej polityka.