64690
post-template-default,single,single-post,postid-64690,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

Karmienie piersią, a dietaproteinowa

Karmienie piersią, a dietaproteinowa

Mleko matki jest dla niemowlęcia pokarmem najlepszym. Karmienie powinno rozpoczynać się już w pierwszych dwóch godzinach życia noworodka. Dziecko należy przystawiać jak najczęściej do piersi, „na żądanie”, także w nocy. W pierwszych dniach po porodzie przez około 4 dni wydziela się tzw. młodziwo – siara (od 10 do 100ml na dobę). Ma ono barwę kremowo żółtą, zawiera więcej białka niż mleko dojrzałe, mniej natomiast węglowodanów i tłuszczów. Powyżej 15 dnia karmienia mleko matki, tzw. mleko dojrzałe, zawiera już więcej tłuszczów i laktozy, natomiast mniej białka.

Mleko matki:

Jest biologicznie swoiste, czyli dostosowane do możliwości trawienia, przyswajania, metabolizowania przez organizm dziecka. Tym samym nie obciąża jeszcze w pełni nie rozwiniętego przewodu pokarmowego i układu wydalniczego dziecka.

Zawiera wszystkie niezbędna składniki odżywcze w odpowiednich ilościach i korzystnym składzie dostosowanym do potrzeb niemowlęcia. Mikroelementy dziecko gromadzi w organizmie w okresie życia płodowego. Pokarm kobiecy zapewnia po prostu równowagę wapniowo – fosforową i lepsze przyswajanie wapnia.

Zapewnia pełną odporność na czynniki zakaźne poprzez zawarte w nim: immunoglobuliny, leukocyty, makrofagi, lizozym, laktoferynę i oligosacharydy wspomagające układ odpornościowy dziecka.

Jest wolny od bakterii chorobotwórczych, zanieczyszczeń mechanicznych i w zależności od diety matki, od czynników alergizujących.

Zawiera enzym lipazę, taurynę i karniktynę – związki ułatwiające trawienie i metabolizm tłuszczów.

Ma w swoim składzie również długołańcuchowe kwasy tłuszczowe (PUFA) dokozahekaenowy i arachidonowy, które odpowiedzialne SA za prawidłowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego.

W mleku kobiecym znajduje się więcej nienasyconych kwasów tłuszczowych niż w mleku krowim, co zwiększa przyswajalność mleka do 90%.

Karmienie piersią zapewnia również dobry rozwój psychiczny dziecka, daje poczucie bezpieczeństwa, pogłębia wzajemną więź uczuciową między matką a dzieckiem.

Niemowlę powinno być karmione piersią, chociaż częściowo do 9 – 10 miesiąca życia, a z rodzin odciążonych alergią dłużej. Sam pokarm kobiecy może stanowić wyłączne pożywienie przez okres 6 miesięcy. Od 7 miesiąca życia niemowlęcia ilość pokarmu u matki z reguły zmniejsza się, dlatego wprowadzane jest żywienie sztuczne. Ponadto, wartość energetyczna i odżywcza pokarmu kobiecego nie zaspokaja w pełni potrzeb dziecka w drugim półroczu życia.To jak długo matka ma pokarm zależy od wielu czynników min. od jej przekonania o słuszności karmienia piersią, częstego przystawiania dziecka każdorazowo o obu piersi i od diety matki.

Organizm kobiety podczas ciąży i połogu adaptuje się stopniowo do nowej sytuacji i zmienia metabolizm tak, aby był on bardziej efektywny i oszczędny. Książkowo matka karmiąca naturalnie powinna zwiększyć swoją dawkę kalorii o 500 – 800 kcal dziennie w odniesieniu do normalnej diety sprzed okresu ciąży. W praktyce oznacza to, że kobiety z lekką otyłością zachowujące zasady racjonalnego żywienia – nie potrzebują dodatkowej ilości pożywienia. Z kolei kobiety szczupłe, o prawidłowej lub niskiej masie ciała, powinny wprowadzić do swojej diety dodatkowo jeden lub dwa małe posiłki dziennie. Należy jednak kontrolować, aby kobieta nie tyła w tym okresie, ponieważ może to zmniejszyć ilość wytwarzanego pokarmu.

Prawidłowa dieta matki karmiącej składa się z:

Produkty bogate w białko, ponieważ dzienna dawka białka wynosi – około 1g/kg masy ciała, z czego 60% jest białkiem zwierzęcym. Będę to przede wszystkim: żółte sery, chudy twaróg, inne przetwory mleczne, chude mięso, ryby, jaja.

Produkty zbożowe tj. kasze, ryż, makarony, pieczywo także razowe. Ograniczyć można natomiast słodkie przetwory mączne, które głównie prowadzą matkę do nadwagi i sprawiają, że pokarm ma większą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych.

Jarzyny i owoce, jak również warzywa strączkowe – będące doskonałym dopełnieniem diety i skarbnicą składników mineralnych w diecie.

Produkty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, czyli ryby morskie, oliwa, olej sojowy, słonecznikowy, arachidowy, powinny stanowić 35% wartości energetycznej codziennych posiłków.

Ilość płynów wypijanych w ciągu dnia zależy ściśle od pragnienia matki. Należy jednak pamiętać, że zbyt mała ilość płynów w diecie ma niekorzystny wpływ na ilość wytwarzanego pokarmu.

Ograniczyć jednak należy mocną kawę i herbatę, ostre przyprawy, również liść laurowy, gałkę muszka kałową, ponieważ mogą one działać drażniąco na układ pokarmowy dziecka. Sól i cukier mogą być stosowane w diecie, jednak należy ograniczyć ich spożywanie.

Dieta taka jest dietą lekkostrawną i najbardziej korzystną dla dziecka. Odpowiednia dieta dostosowana do indywidualnych potrzeb matki i dziecka, oznacza dietę pełnowartościową, w której nie trzeba wykluczać żadnych produktów spożywczych. W przypadku, wystąpienia objawów nietolerancji u dziecka (np. kolka jelitowa, biegunka, zmiany skórne), należy ocenić, jakie produkty powodują takie objawy i wykluczyć je z programu żywienia.

Jeśli matka nie może przyjmować produktów mlecznych i ich przetworów, powinna przyjmować codziennie wapń ze środków farmaceutycznych. Suplementacją można również objąć żelazo, a w okresie zimy i wczesnej wiosny, witaminy A, C, D i witaminy z grupy B.

Okres ciąży, połogu i cały okres karmienia piersią sprawia, że ciało kobiety zmienia się. Cały metabolizm i stan fizjologiczny organizmu ulega przemianom. Nie można stosować w tych okresach, żadnych restrykcyjnych diet odchudzających oraz diet wykluczających jakąś grupę produktów. Stosując się do zasad zdrowego żywienia i piramidy żywieniowej można swobodnie zapanować nad wagą.

Najwcześniej można przystąpić do odchudzania rok po zakończeniu karmienia piersią. Przez ten okres organizm kobiety ma czas na zmianę metabolizmu, przystosowanie się do nowej sytuacji i zapanowanie nad własną gospodarką hormonalną.

No Comments

Post a Comment