Dieta dr. Kwaśniewskiego

Naczelną zasadą diety optymalnej jest ograniczenie spożywania węglowodanów i białka na rzecz tłuszczów.
Kwaśniewski więc podważył zasadność dominujących zasad konstruowania menu przez dietetyków. Komponując dietę, założył on własne proporcje między trzema podstawowymi składnikami czyli białkiem (B), tłuszczem (T) i węglowodanami (W).

Przyjmując pokarmy, powinniśmy, według Kwaśniewskiego,  dostarczać naszemu organizmowi składników w następujących proporcjach: 1: 2,5-,5:0,5 (B:T:W).

Stosunek ten różni się wyraźnie od proporcji, jakie są rekomendowane przez Polski Instytut Żywności i Żywienia. Wedle tej placówki, stosunek składników powinien wyglądać następująco: 1:0,9:3,7.
Jednak propagatorzy diety optymalnej twierdzą, że ta zmiana proporcji jest uzasadniona i w dodatku przyczynia się do polepszenia naszego zdrowia. Ma być więc dietą nie tylko odchudzającą, ale również zdrowotną.
Wedle zasad żywienia optymalnego powinno się spożywać produkty złożone z tych tkanek, które w naszym organizmie wymagają odnowienia. Przykładowo: jeśli mamy problemy w wątrobą – powinniśmy spożywać więcej wątróbki zwierzęcej, jeśli z nerkami – do diety musimy włączyć cynaderki. W ten sposób zregenerujemy nasze narządy.
Propagatorzy diety optymalnej zapewniają, że stosując ją można wyleczyć się z takich chorób jak: cukrzyca, stwardnienie rozsiane, marskość wątroby, choroba wieńcowa, niewydolność krążenia oraz nadciśnienie. Nie zostało to jednak poparte wynikami badań, słuszność zapewnień okazuje się być wątpliwa.
Kwaśniewski przekonuje również, że dieta optymalna jest również skuteczną dietą odchudzającą – można zrzucić nawet 3kg w ciągu dwóch tygodni, nie wyrzekając się pokarmów i nie chodząc głodnym.
Wystarczy stosować się do kilku prostych zasad – spożywać produkty zalecane i ograniczyć te, od których możemy, wedle Kwaśniewskiego przytyć.

Pokarmami dozwolonymi będą więc: tłuste mięso, jaja (powinny znaleźć się w menu codziennie, najlepiej w postaci smażonej), tłuste wędliny (salceson, pasztet), drób (tłuste kaczki, gęsi), tłuste sery, tłuszcz (masło, oleje, smalec), frytki, tłuste mleko, śmietana, niskocukrowe warzywa i owoce (ogórek, kapusta, jeżyny, agrest, żurawina) oraz w małych ilościach alkohol (piwo, koniak).

Produkty zakazane natomiast to: cukier (w każdej postaci), miód, owoce, ziemniaki, kluski, kasze, ryż, ciasta, groch i fasola.
Według Kwaśniewskiego obecność węglowodanów w diecie utrudnia trawienie pokarmów, jeśli więc wyłączymy je z menu, organizm spalać będzie jedynie tłuszcze, co przyspieszy chudnięcie.