57687
post-template-default,single,single-post,postid-57687,single-format-standard,stockholm-core-1.0.6,select-theme-ver-5.1,ajax_fade,page_not_loaded,wpb-js-composer js-comp-ver-5.7,vc_responsive

Depresja bipolarna (dwubiegunowa)

Depresja bipolarna, czasem zwana też depresją maniakalną, jest chorobą, która charakteryzuje się drastycznymi wahaniami nastroju – od stanu pełnej euforii do poczucia beznadziei i głębokiej frustracji. Zaburzenia bipolarne są bardzo poważnym problemem. Pewnego rodzaju obłęd może wywoływać nie tylko stany permanentnego zmęczenia i niemożność ruszenia się z łóżka przez kilka dni, ale znacznie poważniejsze dysfunkcje, jak halucynacje, pompatyczne uniesienia i iluzje, czy też paranoidalny gniew.

Depresja dwubiegunowa, w dużej mierze jest zaburzeniem, które można odziedziczyć. Zmiany nastrojów mogą następować z różnorakim natężeniem i w różnych odstępach czasowych – od stopniowego nasilania się po nagłe napady trwające przez kilka minut po godziny. Wraz z dramatycznymi wahaniami emocjonalnymi, cierpiący na depresję dwubiegunową miewają problemy z zaburzeniami umysłowymi. Jednocześnie, mogą przy tym wyjawiać zaburzenia postrzegania, nie mogąc w normalny sposób funkcjonować w społeczeństwie.

Ten rodzaj depresji zwykle dotyka ludzi w wieku 15 – 24 lat. Do rzadkości należą przypadki, by depresja dwubiegunowa dotyczyła małego dziecka, lub osoby po 65 roku życia. Charakterystyczne symptomy u każdego mogą występować z różnym nasileniem i o różnej częstotliwości. Niektórzy przejawiają też nieznaczną ich ilość, ale i to przeszkadza im w prowadzeniu stabilnego życia. Depresję bipolarną, można podejrzewać, gdy: pojawiają się problemy z koncentracją, myśleniem, uczeniem się i zapamiętywaniem, występują nagłe doznania podniecenia i spadki nastroju, odczuwa się ciągłe napięcie, smutek, zwątpienie i bezradność, występują problemy ze snem, objawiające się nagłą pobudką wcześnie rano, zauważa się niechęć do wykonywania dotychczas ulubionych zajęć, wliczając współżycie płciowe, lub miewa się myśli o śmierci i samobójstwie.

No Comments

Post a Comment